Zupa cebulowa
Zupa cebulowa
Składniki
- ok. 5 cebul średniej wielkości (300-350 gram)
- 350 ml bulionu (ja dałam z rosołu drobiowego, ale podobno wołowy jest najlepszy)
- 50 ml białego, wytrawnego wina (ja dałam półsłodkie Kazayak Chardonnay, które ze słodkim ma mało wspólnego, pasowało wyśmienicie)
- 2-3 łyżki masła
- tymianek (może być suszony, ja dałam świeży)
- sól, pieprz do smaku
Dodatkowo
- białe pieczywo- np. bagietka, bułka na grzanki
- tarty, żółty ser
Przygotowanie
Cebulę obrać i pokroić w piórka, ewentualnie mniejsze kawałki.
Na patelni rozpuścić 2 łyżki masła i dodać cebulę, którą następnie smażymy na małym ogniu, aż ze szklistej zrobi się "mleczna", lekko brązowa. Zajęło mi to prawie 30 minut. Nie próbujcie tego robić szybciej, na dużym ogniu, bo wtedy zupa zamiast słodka, wyjdzie Wam gorzka, a nie o to chodzi. Tutaj liczy się cierpliwość. Jeśli w trakcie widzicie, że jest za mało masła, to śmiało dodajcie go więcej. Uważajcie, żeby nie przypalić cebuli.
Pod koniec smażenia dodajcie płaską łyżeczkę suszonego tymianku lub czubatą świeżego, a nastepnie podlejcie cebulę winem. Kiedy praktycznie cały alkohol wyparuje, zawartość patelni można dodać do gorągeo bulionu, i gotować tak jeszcze 15-20 minut. Doprawić solą i pieprzem do smaku.
Gotową zupę blendujemy, lub podajemy w czystej postaci (ja zmiksowałam tylko połowę, bo chciałam czuć kawałki cebuli, poza tym nie lubię zup-kremów)
Przed podaniem zupy należy przygotować grzanki. Można to robić na trzy sposoby - w tosterze - i po upieczeniu posypać pieczywo serem (ale wtedy ser nie rozpuści się tak dobrze), lub wybrać dłuższa metodę - posypać kromki serem i zapiec w piekarniku, do czasu aż ser się roztopi a pieczywo zbrązowieje. W oryginalnej wersji, zupy wlewa się do żaroodpornych naczyń, nakłada grzankę, posypuje startym serem i całość zapieka.
Zupę podawać w miseczkach, na wierzch ułożyć grzanki z serem, dodatkowo można posypać mielonym pieprzem i świeżym tymiankiem